Autor |
Wiadomość |
co |
Wysłany: Pią 22:08, 05 Sty 2007 Temat postu: |
|
ja wole na pachnidło o tym zwyrolu od wąchania zapachów
piła jest oklepana nudna i jest jebanym wytowerem komercji ten film mnie napewno nie zaskoczy... |
|
|
justysia |
Wysłany: Pią 19:07, 05 Sty 2007 Temat postu: |
|
no ja też jestem ciekawa co wymyslą tym razem |
|
|
Wera |
Wysłany: Czw 22:48, 04 Sty 2007 Temat postu: |
|
a ja musze zobaczyc Pile 3 |
|
|
justysia |
Wysłany: Czw 20:24, 04 Sty 2007 Temat postu: |
|
yhy |
|
|
co |
Wysłany: Czw 11:41, 04 Sty 2007 Temat postu: |
|
nic warto isc do kina
teraz zamierzam isc na marie antonine i pachnidło bo lubie filmy kostiumowe : tylko musze wyzdrowiec:D |
|
|
justysia |
Wysłany: Śro 16:48, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
praktycznie nic nie zrozumiałam z tego twojego streszczenia |
|
|
co |
Wysłany: Czw 21:36, 28 Gru 2006 Temat postu: Byłem/am w kinie na ......... i ......... |
|
Apocalypto i film jak dla mnie marny spodziewlam sie czegos ciekwszego, widok krwi i scen z wnętrznościami na wierzchu mnie nie przekonuje, spodziewłam sie czegoś lepszego...
jedna scena no dwie byly intrygujace... jedzenie jąder mrówkojada.... i nie tego tu tak nie opisze ale sproboje:
koles miał problem ze spłodzeniem dziecka, no to kazali mu jeść te jądra mrówkojada, ale wyczaił że go łądują, spuścił wpierdol słaby bo słaby, ale bierze go na bok chyba przywodca tego plemienia i pyta sie czmu daje z siebie takiego debila robić, on mu mówi że ma problemy z poczęciem dziecka, stary mówi że ma wspaniały środek który napewno mu pomoże daje mu jakiś liść, ten co ma problem wspomina coś o teściowej to stary daje mu drugi liść... ucinam scene .. i juz wchodzi z żonką do namiocika... nagle słychać niemiłosierne jęki... ten z problemem wybiega naguśeniki przed namiocik i wskakuje do korytka z wodą, rzecz sie dzieje na oczach całej wioski, ale to nic jego żonka także krzyczy że ją piecze przy czym obficie płuka usta.... |
|
|