co |
Wysłany: Czw 12:01, 04 Sty 2007 Temat postu: wspomnienie sylwestrowej nocy |
|
miałam kilka opcji na spedzanie tej sczególej nocy hehehe
w koncu wybrałam 1 chyba najbardziej spokojną i w przyjemnym nie duzym ale jak bardzo zajebistym towarzystwie
było nas 7 potem 5...
mielismy caly dom dla siebie, grała przyjemna muzyka, alkohol w jednostkach wiekszych niz dalismy rade...
nawaliłam sie jak nigdy dotąt...
wesoło było zajebiscie...
a wam jak mineła noc? |
|